Forum I love dog.fora.pl Strona Główna I love dog.fora.pl
Forum dla miłośników psów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Suka powinna mieć choć raz w życiu szczeniaki - mit!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum I love dog.fora.pl Strona Główna -> Szczenięta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
owczarek'ab
Dobry Psiarz
Dobry Psiarz



Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 16:28, 21 Cze 2011    Temat postu: Suka powinna mieć choć raz w życiu szczeniaki - mit!

„Każda suczka powinna mieć raz w życiu szczenięta – dla zdrowia”

Nie ma ŻADNYCH medycznych powodów, dla których suczka musiałaby raz w życiu być pokryta. Ciąża nie zapobiegnie ani hormonozależnym chorobom nowotworowym, ani ropomaciczu, ani ciążom urojonym. Te ostatnie po jednokrotnym odchowaniu szczeniąt mogą się wręcz nasilić!

Pamiętajmy przy tym, jak wielkim wysiłkiem dla organizmu suczki jest ciążą i poród. Tak jedno, jak i drugie może spowodować komplikacje zagrażające nie tylko zdrowiu, ale i życiu suki!

Ciąża nie wpłynie też dodatnio na zachowanie suczki. Nie złagodzi jej charakteru, nie sprawi, że suczka stanie się bardziej posłuszna. W przypadku takich problemów pomóc może tylko profesjonalne szkolenie!

Zajrzyj do pobliskiego schroniska. Naocznie przekonaj się, ile jest tam bezdomnych, cierpiących psów. Część z nich pochodzi właśnie z takiego „zdrowotnego” miotu...


„Nie mogę pozbawić swojej suczki radości macierzyństwa”
Większość z nas jest bardzo emocjonalnie związana ze swoimi pupilami. I przez to błędnie przypisujemy psom ludzkie uczucia.

Zapominamy, że pies to zwierzę, które kieruje się w życiu instynktem, a nie uczuciami!

To nie uczucia macierzyńskie pchają ja do rozrodu. To czysto biologiczny instynkt!

Bo cóż to za uczucia macierzyńskie, które każą matce odrzucać, czy nawet zabijać słabe i chore dzieci? Człowiek swoje dziecko będzie chciał za wszelką cenę ratować. Suczka słabe i chore szczenię odrzuci, nie będzie go karmić, skaże je na śmierć.

I cóż to za uczucie, które trwa raptem kilka tygodni? Gdyby kobiecie po kilku tygodniach, czy nawet latach odebrano dziecko, to popadłaby ona w depresję, byłoby to jej życiową tragedią. Psie szczenięta zazwyczaj już po 8 tygodniach wędrują do nowych domów, a suczka nie dość, że nie popada w depresję, to jeszcze czasem jest wręcz szczęśliwa, że nareszcie ma z głowy te uciążliwe szczeniaki. A po niedługim czasie zapomina, że w ogóle kiedykolwiek była mamą!


"Mojej suczce będzie smutno, że inne suki mają szczeniaki, a ona nie. Będzie tęskniła za byciem mamą”

I znów kłania się uczłowieczanie psów. Jeszcze raz powtórzę: to nie uczucia skłaniają suczkę do posiadania potomstwa, to instynkt. Kiedy suczka instynktu nie odczuwa, to nie odczuwa też chęci posiadania potomstwa. Sterylizując suczkę pozbawiamy ją właśnie instynktu. Będzie to dla niej stan zupełnie naturalny, tak jak naturalne są dla niej okresy między cieczkami.

Bo przecież kiedy suczka nie ma cieczki, ani jej w głowie posiadanie potomstwa! Nie siedzi i nie rozmyśla „Bo ta Saba zza płotu to ma cieczkę, a ja nie. Ona będzie mieć dzieci już niedługo, a ja biedna jeszcze tyle muszę czekać...”. Tak samo nie będzie siedzieć i rozmyślać po sterylizacji.

Psy nie maja zdolności abstrakcyjnego myślenia. Nie mając instynktu płciowego nie będą odczuwały jego braku. A co za tym idzie w żaden sposób nie będą tęskniły za posiadaniem szczeniąt.

„Nie chcę pozbawiać swojego psa uciech seksualnych. Będzie cierpiał, wiedząc, że już nie może...”

Psy nie „uprawiają seksu” dla przyjemności! Kopulują w jednym jedynym celu – żeby mieć potomstwo.Kastrując psa pozbawiamy go instynktu płciowego, a więc i chęci kopulacji. Wykastrowany samiec NIE ODCZUWA POTRZEBY KRYCIA. Suczki w rui niewiele go obchodzą.

Podobnie suczki – kiedy są wysterylizowane, to zachowują się tak samo, jak wtedy, gdy nie mają cieczki - ani im w głowie „seks”!

Kiedy samiec, albo samica nie odczuwają instynktu (bo nie mają cieczki, nie czują suki w rui, bądź są wykastrowane/wysterylizowane), to w nosie maja „seksualne uciechy”. Wolą poganiać za patykiem, to dla nich większa radość.

Zastanówmy się też, kiedy tak naprawdę pies cierpi. Czy wtedy, gdy NIE ODCZUWA potrzeby kopulacji, czy może wtedy, gdy taką potrzebę odczuwa, a człowiek nie pozwala? Popęd płciowy to najsilniejszy psi instynkt. Kiedy pies jest głodny, to celem jego życia jest najedzenie się. Kiedy samiec wyczuwa suczkę w rui, to celem jego życia staje się prokreacja. Kiedy suka ma ruję – podobnie, celem jej życia jest prokreacja.

Więc co? Mamy pozwolić, żeby nasz samiec krył każdą sukę w rui, jaka jest w okolicy? A naszej suczce podczas cieczki mamy pozwalać na parzenie się z każdym samcem w okolicy? Bo przecież zabraniając im tego narażamy je na stres i cierpienie...

Czy nie lepiej dla psów jest je po prostu wykastrować? W imię nie narażania ich na stres i cierpienie, związanych z niemożnością zrealizowania ich najsilniejszego instynktu?

Nie wysterylizuję suczki, bo tak fajnie jest mieć szczeniaki”
Chcesz zaspokoić swój własny instynkt macierzyński? Zapraszam do najbliższego schroniska. Tam na pewno są szczeniaczki, które wymagają troskliwej i czułej opieki! Przyda się każda para rąk do pomocy.

„Mój pies jest wyjątkowy. Chcę mieć po nim potomstwo”.
I znów zapraszam do schroniska. Pełno tam „wyjątkowych”, "jedynych w swoim rodzaju” piesków... Bo przecież KAŻDY pies jest wyjątkowy!

P drugie, jeśli twój pies jest wyjątkowy, to i jego potomkowie również, prawda? Powinny więc obchodzić cię ich losy! I pamiętaj, że stajesz się odpowiedzialny nie tylko za dzieci swojej suczki, ale również za jej wnuki, prawnuki... Przecież w nich też płynie krew twojego wyjątkowego pieska! A jaką masz pewność, że wnuki i prawnuki twojej suczki trafią w ręce odpowiedzialnych właścicieli? Że nie skończą w schronisku, albo przywiązane sznurkiem do drzewa w lesie?

Pamiętaj też, że nawet jeśli Twój piesek jest rasowy, ma rodowód i uprawnienia hodowlane, to jeszcze nie znaczy, że koniecznie musi mieć potomstwo. Spójrz na niego obiektywnie, zastanów się, czy faktycznie rasa tak bardzo ucierpi bez jego genów...

„Szczeniaki moje suczki nie trafią do schroniska. Już mam na nie chętnych” A pomyślałeś o szczeniakach, które JUŻ SĄ w schroniskach? Co z nimi? Przecież każdy szczeniaczek od ciebie zabiera potencjalny dom szczeniaczkowi ze schroniska.

Jeśli więc twoi znajomi tak bardzo chcą mieć pieska, to zamiast powoływać na świat kolejne psie istnienia, zabierz ich do schroniska. Niech dadzą dom jednemu z tych, które tak bardzo tego potrzebują.

„Kastracja jest niepotrzebna. Umiem dopilnować swoją suczkę/swojego psa”
Mawia się, że przypadki chodzą po ludziach. Czasem wystarczy nawet chwila nieuwagi, by suczka zaszła w ciążę. Wystarczy na moment spuścić psa z oka, by pobiegł on do suczki w rui i ją pokrył. Smycz może się zerwać, płot dla gnanego popędem płciowym psa może nie być żadną przeszkodą.

„Jeśli nawet suczka zajdzie w ciążę, to są sposoby na to, żeby nie było szczeniaków” Po nieplanowanym kryciu można podać suczce hormonalne środki wczesnoporonne. Jednak większość weterynarzy odradza takie rozwiązanie! Bo nie są to środki obojętne dla zdrowia suczki. U wielu suk dochodzi do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Może pojawić się ropomacicze. Zwiększa się ryzyko zachorowania na nowotwory hormonozależne.

Dlatego po nieplanowanym kryciu najrozsądniejszym i najbezpieczniejszym dla suki rozwiązaniem i tak jest sterylizacja.

Pamiętaj, że szczenną sukę również można wysterylizować! Jeśli masz wątpliwości natury moralnej, to zastanów się co jest „bardziej moralne”: skazywanie szczeniaków i ich potomków na niepewny, być może tragiczny los, czy dokonanie sterylizacji aborcyjnej?

***
Kastracja i sterylizacja to JEDYNY sposób, by ograniczyć zbyt dużą populację psów. To nie natura, a my ludzie decydujemy, czy nasze psy będą mieć potomstwo, czy nie. Decydujmy więc mądrze!

Zabieg nie musi być drogi. Co roku, w marcu Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA organizuje Ogólnopolski Dzień Sterylizacji Zwierząt. Wiele lecznic weterynaryjnych wykonuje wtedy zabiegi po obniżonych cenach. Akcja trwa zazwyczaj dłużej, niż jeden dzień (w zależności od lecznicy). Szczegóły poznasz na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Żadnej suczce szczeniaki nie są potrzebne do szczęścia. Sterylizując i kastrując psy nie czynimy im ŻADNEJ krzywdy. Po operacji dostaną środki przeciwbólowe, więc nie będą cierpieć. Już kilka dni po zabiegu zapomną, że miały operację.

Po około 10 dniach weterynarz zdejmie im szwy i znów będą mogły brykać – szczęśliwe zadowolone z życia. Okres rekonwalescencji po zabiegu jest o wiele krótszy, niż łącznie wszystkie te dni, kiedy suczka na spacerach nie może z powodu cieczki swobodnie biegać i bawić się, czy kiedy musimy brać na smycz psa z powodu obecności suczki w rui.

Wykastrowane zwierzęta nie cierpią psychicznie z powodu niemożności posiadania potomstwa. Cierpią za to te, które odczuwają popęd płciowy, a nie mogą go zaspokoić.

Kastracja i sterylizacja zapobiegnie groźnym chorobom, na które mogą zapaść nasi pupile.

Kastrując psa, czy sterylizując suczkę dajemy dowód na to, że jesteśmy mądrymi właścicielami, świadomymi odpowiedzialności za nasze zwierzęta. Tylko w ten sposób zyskujemy pewność, że przez nieuwagę nie powołamy na świat kolejnych nikomu niepotrzebnych psich istnień. Udowadniamy, że jesteśmy wrażliwymi ludźmi, których obchodzi nie tylko własny pies, czy suczka, ale dobro wszystkich psów

źródło: zwierzaki-kielce.za.pl/sterylizacja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
labisiek
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złotoria (okolica Torunia)

PostWysłany: Wto 19:30, 21 Cze 2011    Temat postu:

Zgadzam się, że to mit.
Kiedyś moja ciocia poszła ze swoim psem do lekarza i jej powiedział, że aby żyła zdrowo (suka, nie ciocia Wink) musi mieć przynajmniej raz w życiu szczeniaki. Ciocia uwierzyła ;( (na szczęście na razie jeszcze Mela nie jest w ciąży :uff:)
Z tego wniosek, że niektórzy weterynarze wierzą w to, jak jak grecy w mitologię Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
owczarek'ab
Dobry Psiarz
Dobry Psiarz



Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:48, 21 Cze 2011    Temat postu:

Są różni lekarze.
Jeden proponował mojej koleżance krycie suki swoim kundlem, ale na szczęście od razu zmieniła weta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jira
Świerzość
Świerzość



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 9:09, 30 Cze 2011    Temat postu:

Ot taki przykład z życia - moja labradorka odchowała dwa mioty pięknych zdrowych szczeniąt. Wszystko pięknie i cacy. Minęło kilka lat - zaczęły się problemy hormonalne, ciąże urojone, dziwne zachowanie suczki... Okazało się, ze na jajnikach i macicy miała pełno cyst. Trzeba ją było sterylizować bo problemy pogłębiały się - hormony wpływały na produkcję w szpiku, hamując ją. We krwi spadał poziom czerwonych krwinek, serducho nie wydalało z pompowaniem (musiało pracowac szybciej aby dostarczyć odpowiednią ilość tlenu - krwinek transportujących go było za mało). Operacja się udała, suczka ma się coraz lepiej i problemy stopniowo zanikają... Ale do końca życia będzie musiała brać tabletki na serce - po takim obciążeniu pracuje ono już znacznie gorzej.

To że miała szczenięta nic tu nie zmieniło, przed niczym jej nie uchroniło.
Nie mówię tu aby w ogóle nie rozmnażać suczek - jeśli psina ma uprawnienia suki hodowlanej to jestem nawet jak najbardziej za. Ale nie należy myśleć, że to dobre dla jej zdrowia czy też może ją przed czymś uchronić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juliaBC
Świerzość
Świerzość



Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:18, 10 Lip 2011    Temat postu:

no właśnie. koło mnie mieszka taki pan i pani co mają psy wy typie border collie i ich suka prawie urodziła 9 psów a w 1 dzień to z 2 lub 3 dla mnie to już jest nie normalne a zwłaszcza oni nie mają już jak o nie zadbać te psy szczekają ciągle na Roya a zwłaszcza taki kiler też ich pies młody jeszcze psiak:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
owczarek'ab
Dobry Psiarz
Dobry Psiarz



Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:24, 10 Lip 2011    Temat postu:

Ci ludzie obecnie mają 4 psy, dwa duże samce (ojciec i syn), i dwie mniejsze suczki (matkę z córką). Nie mają pieniędzy dla siebie, a trzymają te psiska i jeszcze je rozmnażają.. To jest straszne. W schronisku niestety nie przyjmą ich, bo nie ma miejsc, a nikt z okolicy ich nie chce. Ale na razie nie jest tak źle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jira
Świerzość
Świerzość



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 8:08, 11 Lip 2011    Temat postu:

We wrześniu co roku są tańsze sterylizacje w niektórych lecznicach. Podajcie tym ludziom namiary na lecznicę objętą ta akcją. Wymieńcie zalety zabiegu. Wystarczająco dużo psów czeka na dom w schroniskach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juliaBC
Świerzość
Świerzość



Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:35, 04 Sie 2011    Temat postu:

Matko ci ludzie są okropni a ich psy są po prostu wychudzone aż nie da się powiedzieć i napisać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum I love dog.fora.pl Strona Główna -> Szczenięta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin